13.06.2010 19:47
Francuskie zwyczaje - l'APÉRO
L'aperitif, czyli dobrze jest w południe przed obiadem wypić jakieś procenty. Jest przyjete, że w godzinach 12-14 jest przerwa w pracy czy w szkole na obiad. Ja zazwyczaj z kolegami z pracy ide do restauracji na obiadek. I jak to w zwyczaju najpierw mały aperitif przy barze, a dopiero potem do stołu. Róznie bywa, ale tak do 4 piwek na głowe pójdzie (0.33l), a potem do obiadku jeszcze winko oczywiście. I tu właśnie jest dylemay: wypić czy nie? Generalnie każdy pije, nieważne czy kierowca czy nie, nawet dla dzieci odrobina winka zawsze sie znajdzie. Kiedy mieszkałem w Polsce nigdy nie piłem kiedy miałem prowadzić auto. Tutaj nauczyłem się coś tam conieco do obiadku wypić. Każdy może osądzić czy to źle czy dobrze. Każdy ma też swoje zasady i stara się lub nie je zachować. Odkąd robie kurs moto postanowiłem sobie, że jesli będę miał prowadzić moto to z apero rezygnuje. I będę się tego ostro trzymał!!!
Komentarze : 4
oj bandy chłoptasiu..
Nikt nie mówi, ze wsiadam do auta po 4 piwkach,m a nie mówiąc już o motocyklu. Często 4 piwka wypija sie w przerwie w pracy :)
Sterowanie ciałem, czy dupą, jak to nazywasz, to mit. Motocyklem sterujesz TYLKO I WYŁĄCZNIE przeciwskrętem, mniej lub bardziej świadomie. I nawet, jak puścisz kierę to i tak działa przeciwskręt. Dopóki tego nie ogarniasz, nie wsiadaj na sprzęta. Takie myślenie zabija. Browarek też, ale to inna historia;-)
Na motocyklu to ja jestem nowy i nigdy nie próbowałem....
Chyba po trzech/czterech pifkach po prostu się jechać nie da. Motocykl sterujesz d... a nie kierownicą, czy jak tam wolisz zmianą ciężaru ciała. Po trzech/czterech pifkach błędnik szwankuje, to i d... szwankuje, więc motocykl nadwyraz zygzakiem jeździ.
To zabija.... ale tylko raz, więc się nie przejmuj :)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (2)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (5)
- Turystyka (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)